Jakiś czas temu Madzia postanowiła zaszaleć, opierając swoje działania na pieczonej papryce. Efekt był zadowalający, gdyż za jednym zamachem na stole wylądował obiad, a na kolację mogliśmy się jarać przepyszną paprykową pastą. Obydwa dania śmiało można oznaczyć pieczątką PROSTE i wykonać je w każdym polskim domu. Z racji tego, że czas nagli, a słońce zaprasza na popołudniowy trening przejdę od razu do opisania naszych paprykowych dań.
Zanim zaczniemy przygotowywać nasze rarytasy, należy zająć się podstawą czyli paprykami. Około 6 papryk przecinamy na pół, wyciągamy nasiona, smarujemy olejem i układamy na blaszce wyłożonej pergaminem. Blachę wkładamy na 25 minut do piekarnika rozgrzanego do 200 stopni. Po wyjęciu ściągamy z nich skórę. Przy okazji pieczenia wrzucamy też ząbki czosnku, które potrzebne będą do wykonania pasty i zupy.
ZUPA KREM :
- 3 papryki pieczone,
- 3 ząbki pieczonego czosnku,
- 1,5 l wywaru warzywnego ( przepis )
- 1 łyżeczka papryki słodkiej,
- szczypta papryki chilli,
- ugotowana ciecierzyca( 1 szklanka ) .
- Bulion miksujemy z papryką, czosnkiem i przyprawami.
- Podajemy ze świeżą natką pietruszki i ciecierzycą.
- PROSTE i SMACZNE 🙂
PASTA PAPRYKOWA
- szklanka ugotowanej ciecierzycy lub z puszki,
- 3 wcześniej upieczone papryki obrane ze skórki,
- 1 cebula,
- 3 ząbki pieczonego czosnku,
- 1/2 pęczka natki pietruszki,
- sól, pieprz,
- oliwa z oliwek.
- Kroimy cebulę i podsmażamy ją na oliwie.
- Miksujemy paprykę z ciecierzycą i czosnkiem.
- Dodajemy cebulę i pokrojoną natkę pietruszki.
- Jeśli pasta okaże się zbyt gęsta, można do niej dodać oliwę, która została na pergaminie po pieczeniu papryki.
Jak widać nie trzeba zbyt wielkich kombinacji, by za jednym zamachem przyrządzić dwa elementy spożywcze, które smakują wyśmienicie. POLECAM wszystkim, którzy szykując kolację, moga też przyrządzić zupę, która idealnie się wpasuje w zabiegany dzień. SMACZNEGO ! 🙂