Towarzyszące nam od kilku dni wysokie temperatury, sprawiają że mój organizm opuszczają wszystkie cenne składniki, wraz z rzeką potu który zostawiam na treningach. Przypominając sobie moje początki w prowadzeniu bloga, postanowiłem dziś uraczyć się miksem owocowo – warzywnym, który będzie towarzyszył mi przez kilka najbliższych dni. Co prawda będę zmieniał jego konfigurację, ale burak jako „dopuszczalny doping” będzie składnikiem obowiązkowym.
aż kipi od witamin!
Eksplozja smaku i witamin 🙂 Naturalny doping 🙂