Wracając z pracy, zmagałem się ze strasznym głodem, który nie tylko ściskał mi brzuch, ale dawał też głośne sygnały dźwiękowe. Gdy mijałem ludzi na ulicy, dziwnie na mnie zerkali, widząc moją skwaszoną minę i ciągnące się za mną decybele. Nie przejmowałem się bezczelnymi spojrzeniami, które spływały po moich plecach i kończyły swą podróż na ich końcu. Gdy wpadłem do domu jedyne, o czym marzyłem, to jedzenie. Mogłem co prawda chwycić czerstwą kromkę chleba z dnia poprzedniego, ale chciałem zadowolić się szybkim, ciepłym posiłkiem. Jeszcze kilka lat temu, zapewne bym wcisnął w siebie pikantną zupę, która w składzie ma całą tablicę Mendelejewa, ale nie tym razem. Teraz wygoda została wyparta przez fuzję dobrego smaku i szaleńczej kreatywności ubranej w proste składniki. Zawiesiłem oko na zawartości lodówki i nawet nie zdążyłem nic zakołysać. W centralnym miejscu tak jakby czekał na mnie śnieżnobiały delikwent. Nie wiem dlaczego, ale zapragnąłem go skąpanego w musztardzie. Nieco się zdziwił tym połączeniem…chrupiący Kalafior.
- 1 mały kalafior,
- 1 por,
- 2 ząbki czosnku,
- 1 łyżka musztardy,
- 200 ml mleczka kokosowego,
- 1/2 łyżeczki kurkumy,
- pieprz,
- sól,
- szczypta papryki ostrej,
- pęczek pietruszki,
- groszek zielony (ilość dowolna),
- olej z pestek winogron.
- Gotujemy groszek zielony.
- Por kroimy w talarki i podsmażamy na oleju.
- Dorzucamy na patelnię kalafior i chwilę podsmażamy.
- Dodajemy mleczko kokosowe i dusimy przez chwilę na małym ogniu. Kalafior jest dobry, kiedy utrzymuje swoją chrupkość. Staramy się go nie rozgotować.
- Doprawiamy kurkumą, papryką, pieprzem i solą.
- Dodajemy musztardę, a po wymieszaniu dodajemy groszek, oraz pietruszkę.
Danie może być samodzielną potrawą, lub jako dodatek do makaronu, ryżu, czy ziemniaków. Z racji tego, że byłem strasznie głodny, pochłonąłem swoją porcję wprost z patelni. Życzę Wam udanego i smacznego dnia 🙂
Właśnie zrobiłam z dodatkiem szparagów i ziemniaków. Przepyszne!
Extra 🙂
Pyszne, dzieki za inspiracje 🙂
Na zdrowie 🙂
Ale pyszne.Właśnie skonsumowałam 🙂
Na zdrowie 🙂