„Kluski z piaskiem” ( kluski z makiem ) jest to potrawa, przez która nieraz gościł grymas na mojej twarzy, gdy siedziałem przy wigilijnym stole będąc dzieckiem. Teraz moje kubki smakowe nieco inaczej reagują na połączenie makaronu i maku, dlatego też nie wyobrażam sobie świąt bez tego specjału. Przepis jest banalny, prawie tak prosty jak zalanie gorącego kubka wodą. Podejrzewam, że większość potraw na pewno czeka już tylko na spożycie, ale nie wykluczam że znajdzie się jakiś entuzjasta klusek z makiem.
Pracę rozpoczynamy iod przygotowania makaronu , do którego potrzebujemy:
- 2 szklanki. mąki pszennej,
- około 1/2 szklanki wody,
- szczypta soli.
Wszystkie składniki mieszamy do momentu, gdy ciasto przestaje kleić się do rąk. W razie potrzeby dolewamy wody lub dosypujemy mąki. Ciasto rozwałkowujemy na grubość około 2mm , podsypując cały czas mąką. Makaron składam, wzdłuż najdłuższej krawędzi na pół, później jeszcze raz i jeszcze raz ( caly czas podsypujemy mąką by makaron się nie sklejał. Tniemy w około 3-5mm paski i wrzucamy na wrzątek. Gotujemy ok 4 minuty.
Z racji tego, że nie dysponuję pokaźnymi zasobami czasu, posiłkowałem się masą makową z puszki. Wiadomo jednak, że nic nie zastąpi masy makowej wyrabianej własnoręcznie, więc jeśli komuś została takowa do makowca, może jej również użyć. Danie wykonywałem może 15 minut i smakuje wybornie 🙂 Smacznego 🙂