Pozostał jeden dzień do mojego startu w VII Mistrzostwach Polski w Begu 24 h, więc jedyne co uskuteczniam to wypoczynek. W ramach relaksu uciekam do kuchni, gdzie korzystam z jesiennych dobrodziejstw. Tak jak wczoraj wspominałem, do przygotowania gulaszu miałem w dyspozycji ogromnego kabaczka. Dziś postanowiłem spożytkować, pozostałą z wczoraj część i ugotować zupę krem. Niewiele trzeba składników by uraczyć nasze podniebienia i sprawić, że bez magicznych drzwi przechodzimy w inny wymiar.
SKŁADNIKI :
- 1 mały kabaczek ze skórką i 1/2 dużego bez skórki ( większy kabaczek został obrany ze skórki, gdyż była bardzo twarda, wręcz skamieniała )
- 3 ziemniaki;
- 3 marchewki;
- 1/2 pora;
- przyprawy ( pieprz, sól, papryka czerwona, czosnek, kurkuma );
- łyżka oliwy z oliwek;
- mleczko kokosowe;
- pestki słonecznika;
- natka zielonej pietruszki.
Wszystkie składniki kroimy i wrzucamy do garnka z wodą (woda powinna przykrywać wszystkie warzywa ) w odpowiedniej kolejności ( marchew, ziemniaki, kabaczek, por ). Gotujemy na małym ogniu do uzyskania odpowiedniej miękkości. Po ugotowaniu wszystkie składniki blendujemy i przyprawiamy dostępnymi polepszaczami smaku.
Świetna jesienna zupa stworzona ze składników dostępnych w świeżym wydaniu. Dopóki za oknem mamy do wykorzystania świeże warzywa, korzystajmy z nich. Przygotowanie zupy, którą zaserwuje dziś na obiad zajmuje niewiele czasu, gdyż na dobrą sprawę po wrzuceniu do gara, zupa bez naszej ingerencji sama się przyrządza. Nasza obecność jest tylko potrzebna przy operowaniu blenderem i przyprawianiu. W moim wydaniu, krem postanowiłem podać z prażonymi ziarnami słonecznika i świeżą natką pietruszki, która wręcz krzyczała do mnie z ogródka by ją zerwać i wrzucić do michy z obiadem 🙂
P.S. Jeszcze nie ma dwunastej a ja już mam pierwsze danie uszykowane, zjedzone w ramach degustacji. Drugie danie nie wymaga wielkiej kombinacji, będzie to włoski klasyk, który już prezentowałem, czyli Spaghetti alla Puttanesca (http://vegenerat-biegowy.blogspot.com/2014/08/spaghetti-alla-puttanesca.html)