Bardzo często lawirowałem pomiędzy potrawami, w poszukiwaniu odpowiedniego śniadania zapominając o klasyku dzieciństwa jakim jest kaszka manna.Na zamówienie specjalne, złożone przez KZK, kuchnia postanowiła dziś przypomnieć smaki, które królowały w dzieciństwie. Nie ma co zbytnio rozpisywać się w temacie, dlatego poniżej przedstawiam nasz poranny zestaw.
SKŁADNIKI :
- 1/2 litra mleka roślinnego;
- 3-4 łyżki kaszy manny;
- gruszka ;
- banan
- cukier trzcinowy;
- łyżka oliwy z oliwek;
- cynamon;
- 2 listki mięty;
- kilka mrożonych malin, puszczających sok po rozmrożeniu 😉
- Kaszę gotujemy zgodnie z instrukcją na opakowaniu.
- Banana i gruszkę kroimy w plastry i podsmażamy przez krótką chwilę na patelni posmarowanej oliwą. W trakcie smażenia posypujemy owoce cukrem trzcinowym.
- Nakładamy kaszę do misek, układamy na wierzchu owoce, posypujemy cynamonem.
Śniadanie proste, pożywne, lekkie dla żołądka polecam wszystkim osobom, które cały czas zastanawiają się czy ludzie będący na diecie wege żywią się trawą i kiełkami na okrągło. Smacznego 🙂