Jakiś czas temu, poszukując w sklepach mąki z ciecierzycy, napotkałem mąkę z zielonego grochu. Wiele razy przymierzałem się do zrobienia wytrawnych ciastek, krakersów lub naleśnika , ale jakoś nie było okazji i konkretnego pomysłu. Dziś ( jak to zazwyczaj bywa ) nie miałem pomysłu na obiad, więc postanowiłem szperać w przepisach do momentu znalezienia inspiracji lub jakiejkolwiek podpowiedzi. Troszkę mi zajęło zanim wykombinowałem dzisiejszy przepis, ale za to przygotowanie zajmuje niewiele czasu. Powiedziałbym wręcz , że mój dzisiejszy obiad jest daniem ekspresowym.
SKŁADNIKI :
- 50 g mąki z zielonego groszku;
- 40 g mąki pszennej;
- 150 ml mleka roślinnego;
- 5 cm kawałek pora; ( pokrojony bardzo drobno )
- sól, pieprz;
- łyżka oliwy z oliwek;
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia;
- 1 ząbek czosnku ( przeciśnięty przez praskę ).
Wszystkie składniki mieszamy ze sobą i wylewamy ciasto na patelnie z rozgrzaną oliwą. Smażymy po kilka minut z każdej strony. Podajemy w warzywami lub z czym nam się tylko spodoba. U mnie jako dodatek wylądował mix sałat ( z wiadomego dyskontu spożywczego z nakrapianym owadem ) przyprawiony odrobiną wegańskiego majonezu i prażonym słonecznikiem. Placek może spełniać rolę obiadu, albo śniadania..wszystko zależy kto jest twórcą, konsumentem i interpretującym 🙂 Smacznego