Po raz pierwszy tapiokę miałem okazję skosztować w WYPAS-ie, będąc na gościnnych występach w Poznaniu. Czymże są te małe perełki i w jakiej postaci można je spożywać? Tapioka jest lekkostrawnym produktem skrobiowym otrzymywanym z manioku. Nie zawiera glutenu, cholesterolu, a białka możemy tam znaleźć śladowe ilości. Tapioki w postaci mąki używa się jako zagęszczacza do sosów, musów. Granulat tapioki stosuje się do wyrobu legumin, kisieli mlecznych i owocowych [wikipedia].
Najpopularniejszym i zarazem jedynym praktykowanym przeze mnie sposobem serwowania tapioki, jest deser kokosowy, ubarwiony nutą owocową.
SKŁADANIKI :
- 2 puszki mleka kokosowego;
- 1/3 szklanki tapioki;
- 1 łyżeczka cukru trzcinowego;
- szczypta soli;
- 5 łyżek wiórków kokosowych;
- ziarna z laski wanilii.
- Zalewamy tapiokę na godzinę mlekiem.
- Dodajemy wanilię, sól, słodzimy.
- gotujemy wszystko razem ok 15 min (kulki muszą być miękkie).
- Wlewamy do pucharków.
- Polewy – rozmrażamy owoce, podgrzewając w garnuszku i miksujemy w blenderze.
- Pomiędzy warstwami znajdują się prażone na suchej patelni wiórki kokosowe.
Informacja dla wszystkich, którzy jeszcze nie poznali smaku tapioki w połączeniu z owocami : Róbcie od razu podwójne porcje, gdyż wrażenia z którymi się zetkniecie, nie pozwolą Wam pozostać w niedosycie. Smaki z którymi będziecie mieć do czynienia, zmienią na dobre wasze życie i postrzeganie słodkości. Wszystkim, którzy zdecydują się przyrządzić wyżej zaprezentowany deser życzę Smacznego, a obserwatorom obfitego ślinotoku 😉