Długo zastanawiałem się nad nazwą dania, które wczoraj królowało na naszym stole, ale doszedłem do wniosku, że jakkolwiek bym go nie nazwał to i tak nazwa będzie dłuższa niż proces przygotowania. Kolejne podejście do tempeh, ponownie okazało się idealnym strzałem w dziesiątkę lub w setkę, wszystko zależy od tarczy jaką dysponujemy 😉
- 1 kostka wędzonego tempehu,
- 100 g jarmużu,
- 2 puszki pomidorów bez skórki,
- mleczko kokosowe 200ml,
- 1/2 łyżeczki sambal oelek,
- 1 łyżeczka papryki słodkiej,
- szczypta cynamonu,
- szczypta imbiru,
- 1 cebula,
- 1 ząbek czosnku.
- Makaron gotujemy zgodnie z instrukcją.
- Podsmażamy cebulę i tempeh.
- Dorzucamy 2 puszki pomidorów oraz czosnek.
- Smażymy około 15 minut i dodajemy mleko kokosowe – dusimy przez około 5 minut.
- Mieszamy tempeh z makaronem i dodajemy jarmuż.
W 30 minut mamy gotowy pełnowartościowy obiad, który idealnie wpisze się w menu ludzi aktywnych, którzy nie mają czasu na maratony kuchenne !